Coraz więcej przyszłych młodych par odchodzi od „tradycyjnych” wesel i ślubów szukając ciekawej alternatywy, na przykład w postaci pleneru.
Ślub kościelny natomiast może być wyzwaniem, ponieważ zapis prawa kanonicznego daje różne możliwości interpretacji, a co za tym idzie decyzję o przyznaniu na niego zgodę uwarunkowaną indywidualnym podejściem kapłana.

Co mówi na ten temat Kodeks Prawa Kanonicznego?

Dokładny cytat z Kodeksu Prawa Kanonicznego (Kan. 1118), brzmi:

„Małżeństwo między katolikami lub między strona katolicką ochrzczoną winno być zawierane w kościele parafialnym, w innym kościele lub kaplicy może być zawierane za zezwoleniem ordynariusza miejsca (biskupa) lub proboszcza”.

Mamy natomiast również drugi paragraf, który mówi:

„Miejscowy ordynariusz może zezwolić na zawarcie małżeństwa w innym odpowiednim miejscu.”

Paragraf trzeci natomiast określa iż:

„Małżeństwo pomiędzy stroną katolicką i stroną nieochrzczoną może być zawarte w kościele lub innym odpowiednim miejscu.”

Ślub kościelny w plenerze może się udać!

Jak widzicie, nie jest więc tak, że wyżej wymieniony Kodeks nie dopuszcza absolutnie takiej możliwości i Wasze marzenia muszą pozostać w sferze nieosiągalnej. Warto więc próbować. Od czego powinniście zacząć?

Krok pierwszy to rozmowa z kapłanem udzielającym Wam ślubu. Jeśli on się zgodzi w dalszej kolejności potrzebujecie zgody proboszcza, który jest odpowiedzialny za rejon, w którym Wasz ślub się odbędzie, a następnie zgody biskupa, o którą w Waszym imieniu wystąpi odpowiedni ksiądz lub sami możecie spróbować.
I tutaj wiele zależy od Waszego szczęścia, bo zdania mogą być różne i możliwe, że takiej zgody nie otrzymacie. Zdarzają się jednak tacy, którzy zgadzają się i takiego ślubu udzielają bez problemu.

Odmowa ślubu kościelnego w plenerze, co wtedy?

Jeżeli uzyskacie zgodę Waszego księdza, który będzie gotowy Wam ślubu udzielić, ale nie zgodzi się proboszcz lub biskup z danego rejonu, wówczas możecie spróbować w innej lokalizacji. Jeśli natomiast i to nie pomoże, zastanówcie się nad wersją mieszaną, np. ślub kościelny, a po nim ślub humanistyczny.

Jeśli faktycznie ślub kościelny w plenerze jest tym, czego najbardziej pragniecie, skrupulatnie ułóżcie swoją prośbę do osób decyzyjnych i pomyślcie o tym odpowiednio wcześniej, bo na odpowiedź możecie oczekiwać nawet do roku czasu.

Mam nadzieję, że z czasem chęć Par Młodych na organizację ślubu kościelnego w plenerze przełoży się na pozytywny stosunek księży i organizacja ich nie będzie stanowiła przeszkody.

Mamy zgodę na plenerowe zaślubiny kościelne!

Niezależnie od tego, czy zgody udzielił Wam proboszcz danej parafii, czy otrzymaliście dyspensę od biskupa, musicie dotrzymać pewnych zasad. Niezwykle istotnym elementem całej procedury jest miejsce, jakie wybraliście. Nie powinno ono zakłócać powagi ceremonii i najważniejsze w tym przypadku dopełnienie wszystkich formalności związanych z organizacją obrzędów liturgicznych.

Określenie „miejsce odpowiednie” jest sporym ogólnikiem, co więc przez to rozumieć? Trzeba mieć na uwadze miejsce, które w żaden sposób nie będzie zakłócać powagi wydarzenia oraz powagi wszystkich obrzędów. Co za tym idzie, urokliwe i skromne miejsce jak najbardziej ma spore szanse powodzenia, natomiast hałaśliwe i często uczęszczane lokalizacje mają dużo mniejsze szanse powodzenia.

Macie doświadczenie w organizacji takiej ceremonii – zorganizowaliście ją lub staraliście się o to? Jeśli tak, podzielcie się w komentarzu.