Myślę, że jeśli ktoś nie robi planu wesela albo nie określa jego wizji, to dlatego, że nie wie po co właściwie ma to zrobić i czy rzeczywiście daje to jakiekolwiek korzyści. Ewentualnie, jeśli ktoś je zna, a tego nie robi to dlatego, że nie są one dla niego tak istotne.
Zacznijmy więc od sprawdzenia, czy tworzenie planu ma sens i odpowiedzi na pytanie – „dlaczego warto?”.
- Ponieważ organizacja ma opierać się na Waszym przekonaniu, że właśnie tego chcecie, a nie na wątpliwościach, ciągnących się za Wami aż do dnia wesela.
- Da punkt odniesienia – Wasz osobisty GPS.
- Ułatwi Wam podejmowanie wszystkich decyzji.
- Ułatwi współpracę z usługodawcami, którym będziecie mogli przedstawić swój punkt widzenia.
- Pomoże zapanować nad budżetem i uniknąć niepotrzebnych wydatków.
Powyższe punkty są dla Was ważne? Znaczy to – jesteście osobami, które powinny rozważyć kwestię przygotowania wizji i planu swojego wesela, sami widzicie – warto!

O tym, jak konkretnie zabrać się za przygotowanie wizji i planu wesela powiem za chwilę, teraz jeszcze o najczęstszych argumentach przeciw.
Plan i wizja wesela, argumenty przeciwko,
„Nie mamy czasu się za to zabrać.”
Wiem, dziś czas jest na wagę złota. Zaufajcie mi jednak, godzina albo dwie poświęcone na wizję i plan imprezy weselnej sprawią, iż dużo więcej czasu zaoszczędzicie na organizacji. A im mniej macie czasu, na wspólne omówienie Waszego wesela, tym bardziej powinniście to zrobić – potem będzie tylko gorzej.
Domyślam się, że bardziej produktywne wydaje się przeglądanie ofert i inspiracji w Internecie, ale tracicie wtedy swój własny punkt odniesienia i zamiast określić istotne szczegóły, znajdujecie coraz więcej możliwości, których przecież w znakomitej większości nie zdołacie wykorzystać.
Pamiętajcie! Waszego wesela w internecie nie ma. Na stronach możecie oglądać inspiracje, ale to Wam pomoże dopiero wówczas, gdy sami ustalicie, czego Wy tak naprawdę chcecie i po co tak naprawdę to wesele organizujecie.
„Wszystko mi się podoba, więc jak mam wybrać coś konkretnego dla siebie?”

Nie da się zrobić wesela wszystkich stylów, we wszystkich kolorach, ze wszystkimi atrakcjami, w namiocie i na statku jednocześnie. Na coś się trzeba zdecydować i zdaję sobie sprawę, że to jest trudne przy tej ilości możliwości. Jestem więcej niż pewna, że Wasze wesele, jeśli je określicie będzie unikalne, a 90% wszystkich możliwości nie pasuje do Waszej wizji.
„Nie mam pojęcia o organizacji wesela, więc skąd mam wiedzieć jakie ma być? – czyli, jak określić wizję wesela”
I tu zaczyna się piękny moment, bo de facto nie musicie nic wiedzieć o organizacji wesela – im mniej wiecie tym lepiej. Czemu? Bo to daje świeże spojrzenie, przestrzeń dla kreatywności i odkrycia potencjału Waszych pomysłów!
Zapomnijcie, że wesele to… sala, pałac, ogród… oczepiny/koncert gwiazdy/ tort…
Wyobraźcie sobie – jesteście pierwszą na świecie Parą Młodą, która wydaje przyjęcie z okazji swojej miłości i dalszego wspólnego życia.
Nie macie więc wzoru, bo nikt tego do tej pory nie robił.
Jedyne w swoim rodzaju wesele – wasze!
Mając czystą perspektywę, pomyślcie, co Wy byście chcieli zrobić?
- Jaka ma być symbolika?
- Co chcecie, żeby zostało powiedziane?
- Z kim chcecie ten moment dzielić?
- Jak chcecie, żeby to wyglądało?
- Kiedy jedzenie? Jakie? Gdzie?
- Co macie na tym przyjęciu robić?

Nie bójcie się pomysłów z kosmosu. Na ziemię zejdziecie za moment. Teraz po prostu wyobraźcie sobie co by było, gdybyście organizowali pierwsze wesele na świecie. Zamknijcie oczy i zobaczcie ten dzień. I wszystko co Wam przyjdzie do głowy, zapiszcie. Teraz czas na wymianę Waszych pomysłów i przyjrzenie się im. Które Wam się podobają? Jakie opcje czujecie najbardziej? Których się boicie? Jakie macie wątpliwości?
Te wszystkie pytania i odpowiedzi osadzą Was mocno w podejściu do Waszego wesela. A jeśli nawet dojdziecie do wniosku, że wesele nie jest dla Was to też będzie super.
Zastanówcie się tylko ile stracilibyście czasu i pieniędzy na organizację imprezy, której tak naprawdę nie chcieliście.
Teraz, mając tę swoją, nawet jeśli kosmiczną, wizję to przejedźcie przez poniższe punkty, żeby dookreślić całość.
- Wielkość wesela – duże czy kameralne?
- Miejsce – gdzie?
- Goście – kto?
- Usługodawcy weselni – jacy, ilu, skąd?
- Przebieg – co i kiedy ma się dziać?
I dalej: wygląd, smak, brzmienie Waszej unikalnej imprezy
Zmiana koncepcji?
Dobrze i skrupulatnie określona wizja i plan wesela pozwolą uniknąć radykalnych zmian. Nowe pomysły od razu będą weryfikowane – pasują, bądź nie. Zmieniać się mogą szczegóły, ale podstawa pozostanie niezmieniona.

Myślę, że jeśli przykładowo zdecydujecie się na wesele w plenerze mając je usytuowane w swojej wizji, czyli robicie je, bo chcecie, żeby klimat był luźny, blisko natury to nawet jeśli traficie na piękny zamek, w którym możecie zorganizować naprawdę gustowne wesele to jednak on nie będzie pasował akurat do Waszego przyjęcia.
Nie dlatego, że sztywno trzymacie się wizji pleneru tylko dlatego, że… i to jest sedno tematu – zdecydowaliście się na plener chcąc na przykład pięknego klimatu, swobodnej atmosfery i bliskości z naturą. Jakikolwiek zamek nie będzie do tego po prostu pasował.
Mam nadzieję, że teraz już wiecie czy określenie wizji wesela w Waszym przypadku jest potrzebne, a przede wszystkim jak ją określić. Powodzenia!

